Miejski Klub Sportowy Ceramika Opoczno - historia, którą piszemy cały czas

W meczu 25. kolejki Ceramika przegrywa wyjazdowy mecz z drużyną ŁKS II Łódź 1:5 (1:2). Przegrana wysoka, ale wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku.

W sobotnie przedpołudnie Ceramika mierzyła się z drużyną lidera IV ligi łódzkiej ŁKS II Łódź. Gospodarze konsekwentnie realizują swój cel, jakim jest awans do III ligi. Dzięki drużynie występującej na zapleczu ekstraklasy zadanie mają ułatwione, bo z pewnymi ograniczeniami mogą korzystać z zawodników pierwszej drużyny. Tak też było w meczu z naszą drużyną. Już w pierwszym składzie zagrało 5 zawodników pierwszej drużyny. Sprawiło to, że młoda drużyna Ceramiki wyszła spięta i nieco wystraszona. Konsekwencją były dwa strzelone gole przez ŁKS. Emocje szybko jednak zeszły z naszych zawodników i zaczęli grać swoje. Gra się wyrównała czego konsekwencją był gol kontaktowy strzelony przez Bartosza Kaczmarka. Bramka padła z rzutu karnego w 28 minucie, a karny został podyktowany za faul na nim samym. To bardzo dobry okres gry podopiecznych Artura Wojtala, którzy mogli doprowadzić do wyrównania, ale zimnej krwi zabrakło Kaczmarkowi. Do przerwy przegrywamy 1:2, ale zaniepokojeni o wynik gospodarze wzmacniają skład kolejnym pierwszoligowcem.

Druga połowa zaczęła się od kolejnej okazji Ceramiki, ale mocne uderzenie Marcina Mireckiego zmierzające pod poprzeczkę wybronił bramkarz gospodarzy. Po tym dobrym okresie gry nie ustrzegliśmy się błędów, które doświadczeni zawodnicy wykorzystali bezlitośnie, strzelając jeszcze 3 gole.

Ostatecznie ŁKS II Łódź wygrał 5:1, ale mimo przegranej był to bardzo dobry mecz naszej drużyny. Zawodnicy dali z siebie 110%, ale jak widać to było za mało. Warto nadmienić, że zagraliśmy w tym meczu bez kilku zawodników, którzy są ważnymi elementami w kadrze trenera Wojtala. W Łodzi nie mogli zagrać Matysiak, Biniek (obaj leczą kontuzje), Telus i Wijata (obaj za kartki). Cieszy, że do drużyny po przerwie dołączył Dominik Gągorowski. Mecz zaczął co prawda na ławce, ale około 70 minuty zmienił w bramce Michała Młynarczyka.

Ceramika zagrała w składzie:

Młynarczyk, Białas, Panfil, Meto, Mirecki (c), Rak, Bednarczyk, Łukasik, Giełzak, Kaczmarek, Korczyński. Na ławce byli: Gągorowski, Stanios, Baran, Mędrzycki, Świątek, Wojtal, Kaczmarczyk.