Miejski Klub Sportowy Ceramika Opoczno - historia, którą piszemy cały czas

Szanowni Państwo,

wszystkim dziękuję za zwykłą życzliwość i sympatię. Przede wszystkim jednak pragnę podziękować Rodzicom zawodników Ceramiki Opoczno za zaufanie, którym nas obdarzyli, powierzając pod nasze skrzydła swoje dzieci. I nie mogę tutaj pominąć osoby trenera, Marcina Pierwole, któremu Opoczno zawdzięcza istnienie Akademii Piłki Nożnej. Nie mogę pominąć kontynuatora jego dzieła, trenera Mateusza Deki oraz wszystkich Trenerów i ludzi, którzy tworzą nasz Klub; którzy sprawili i sprawiają, że w naszym mieście życie piłkarskie kwitnie.

Ceramika jest klubem otwartym na każdego zawodnika. Nie wykluczamy nikogo, kto chce rozwijać swoją pasję do futbolu. Trzeba zaznaczyć, że zawodnicy o najwyższych umiejętnościach piłkarskich są zapraszani do czołowych akademii w Polsce na testy, mecze i treningi cykliczne. To dla nas powód do ogromnej dumy i radości.

W tym roku Akademia już pracuje pełną parą. Stawiamy na rozwój, toteż niebawem ruszymy z naborami uzupełniającymi do każdego rocznika. Kilku trenerów podnosi swoje kwalifikacje, dzięki czemu szkolenie zawodników odbywać się będzie na wysokim poziomie, i żeby indywidualizacja zajęć szła w parze z dobraniem środków (środków tworzenia metod?) treningowych, adekwatnych do umiejętności naszych zawodników.

Naszym celem jest poprawa działania systemu ProTrainUp dla rodziców, aby usprawnić komunikację z trenerem ich dziecka i z klubem oraz wygodę w opłacaniu składek członkowskich.

Uatrakcyjniamy również stronę internetową https://ksceramikaopoczno.pl/ i jego media społecznościowe. Ja także jestem w trakcie tworzenia trzech projektów, które w rezultacie wzmocnią naszą akademię.

Powierzona mi funkcja jest dla mnie równocześnie wyzwaniem i wyróżnieniem. Przede mną niełatwe zadania, lecz głęboko wierzę, że uda mi się je zrealizować, ponieważ otaczają mnie ludzie wyjątkowi. Od Was czerpię wiarę w to, że warto realizować swoje pasje, z których największą od zawsze jest dla mnie piłka nożna i praca z młodzieżą.

Łączę wyrazy szacunku

Marcin Białecki

trener